Vista vs OpenSUSE

Vista vs OpenSUSE

Autor: Łukasz Dereń / poprawki Sebastian Furdal

Data: 30 maja 2006

Kategoria: Archiwum

Odsłon: 10839

Tagi:

Artykuł może być już niekatualny - Zawarte w nim porady mogą nie działać prawidlowo na nowszych wydaniach openSUSE

Łukasz Dereń podesłał nam następny przetłumaczony tekst związany z naszym systemem dziękujemy. Oryginał: Get ready for the Vista/SUSE smackdown! W jednym narożniku mamy championa – Windows. Nadchodzący styczeń przyniesie nam jak to mówi Microsoft kolejną i wspaniała wersje – Vista. W przeciwnym narożniku - OpenSUSE 10.1, najnowszą na stan dzisiejszy wersję Novell/SUSE Linux. W czasie wakacji ma wyjść wersja komercyjna SUSE Linux Enterprise 10, będziemy mogli wtedy spojrzeć jak przeciwnik powala championa na deski. Zanim rozpocznie się walka, spójrzmy wpierw na ich obozy treningowe.

INSTALACJA:

W głębi mamy Redmond, Windows Vista Beta 2 Build 5381 - trenuje ciężko, ktoś mógłby powiedzieć, że trenuje tak ostro bo chce być gotowy na styczeń. Ktoś kto spojrzy na championa może jednak nie być zachwycony. Testerzy MS-NBC, dla przykładu, stwierdzają: “Zainstalowanie Vista Beta 2 było jednym z gorszych doświadczeń, jakie kiedykolwiek napotkaliśmy”. Zgodnie z Windows Vista Upgrade Advisor system jest zdolny do uruchomienia Vista Ultimate (Vista z wszystkimi dodatkami, wliczając interfejs graficzny Aero Glass).

System był instalowany na: Geteway 835GM z dwurdzeniowym Intel Pentium D 2.8 GHz, na chipsecie Intel 945G, 1GB DDR2 (double data rate) DRAM, dysk 250GB SATA i zintegrowana grafika Intel GMA 950 (graphics media accelerator) instalacja przebiegła bez problemów.


WIFI:

Wielu testujących znalazło problemy z działaniem Visty na niektórych urządzeniach . Osobiście ku mojemu zaskoczeniu znalazłem błąd z działaniem sieci Wi-Fi.

Linux od zawsze miał problemy z działaniem urządzeń Wi-Fi, głównie z powodu braku wsparcia producentów sprzętu. Microsoft, z kolei nie miał problemów, aż do teraz. Vista nie rozpoznała mojej karty Intel PRO/Wirelles 3945 802.11a/g mini-PCI. SUSE 10.1, jeżeli zainstalowałem standard Linux Intel Centrino -- ipw3945d v.1.7.18-5; microcode_ctl updates oraz ipw-firmware dla Centrino, sieć zaczęła działać.
Nie jestem jedyny, który ma problemy z działaniem Wi-Fi w Viscie. Inni testujący, jak np. CRN Test Center i Windows expert Preston Gralla miał więcej błędów podczas udostępniania sieci Wi-Fi. W naszym eWEEK Labs udało się włączyć Wi-Fi na Viscie, ale to nie było łatwe.


Aero Glass:

Największym atutem Visty w teorii, jest Aero Glass. Odkąd Microsoft opuścił wiele udogodnień w Viscie, tak jak obiecany i nigdy nie wprowadzony system plików WinFS . Aero Glass powinien być silnym atutem Visty. Jednak zamiast wspaniałej potęgi, Aero Glass wygląda jak kompletne nieporozumienie.

Mój system był teoretycznie zdolny do włączenia tego interfejsu, ale w praktyce okazało się, że był okropnie wolny. Ostatni raz kiedy widziałem taki wolny interfejs, to było na początku lat 80-tych na DEC Rainbow hybrydzie CP/M i MS-DOS. Dla mnie Aero Glass działał płynnie. Mój kolega Jeff Brooks z eWEEK Labs powiedział, że “wykazuje tendencję do zasypiania” (tłum. autora).

nMicrosoft sugeruje, że aby korzystać z Aero Glass będzie potrzebna karta grafczna obsługująca DirectX 9 128MB z Pixel Shader 2.0, zawierająca WDDM (Windows Device Driver Model). W praktyce to oznacza, że wszystko co będziecie potrzebne to karta grafiki z roku 2006. Ale czy to wystarczy? Microsoft zhańbił się w rozumowaniu wymagań systemowych. Dokupiłem stosunkowo niedrogą kartę grafiki Nvidia GeForce 7600 256MB. Teraz wydajność Aero Glass była dobra, ale straciła stabilność. Były wyświetlane artefakty podczas przełączania się z jednego okna do innego, to było kłopotliwe.


Xgl:

Xgl konsekwentnie dostarczał lepsze efekty 3D, raczej nie wymagające zmiany kart grafiki. Rzeczywiście XGL prezentuje się nieźle na moim komputerze Insignia z 2,8GHz Pentium IV, 512MB ram, z dyskiem 60GB, ATA100, 7200obr i zintegrowaną karta grafiki Intela, a nie jest to super wydajna karta graficzna. Żeby włączyć akcelerację w kartach Nvidii, musiałem pobrać najnowsze sterowniki Nvidii. Od kiedy są dostępne do ściągnięcia, SUSE nie włącza ich już do dystrybucji, ani na swoją stronę. W każdym razie www.OpenSUSE.org znajduje się dokładny przewodnik jak włączyć XGL dla zintegrowanych kart graficznych Intela, oraz dla kart Nvidii, ATI.


Sprzęt:

Może to się wydawać niewiarygodne, ale aktualnie OpenSUSE wspiera więcej urządzeń niż Vista w aktualnym wydaniu. Linux wspiera więcej urządzeń niż Windows ?!

Inna różnica między tymi dwoma systemami dotyczy wymagań. Do uruchomienia Windows Vista Premium Ready, minimalnej wersji z Aero Glass, wg oficjalnej minimalnej specyfikacji wymagany jest procesor 1GHz, 1GB ramu, dedykowana karta grafiki z 128MB pamięci. Musiałbym mieć 2 razy szybszy komputer, żeby odczuć komfort pracy z Windows Vista. OpenSUSE będzie bardzo dobrze funkcjonował na procesorze 1GHz i 128MB ramu. Nie testowałem na komputerze z mniej niż 256MB, ale jestem zadowolony podczas korzystania z 512MB ramu.


BECZPIECZEŃŚTWO:

Microsoft próbuje stworzyć Vistę na szeroką skalę. Jestem pewien, że tak będzie i ta firma ponownie osiągnie sukces. Podobnie jak Ziff Davis guru internetowych zabezpieczeń, tak Larry Seltzer napisał: “RPC (Remote Procedure Call) jest historią, będącym w centrum wydarzeń blaster worm”, a Microsoft zmienił RPC w Viście, wprowadzając “ograniczenie podmieniania plików systemowych, modyfikacje rejestru oraz manipulację w konfiguracji”. Microsoft stworzył inne zasady poprawy bezpieczeństwa.

Windows -- wciąż zwycięzcą rekordów w ilości dziur przemawia samodzielnie, gdzie zabezpieczenia zawsze były ich piętą achillesową. Znajduje to odzwierciedlenie w działaniu Visty, firma wydała już pierwszą poprawkę zabezpieczeń do do tego systemu.

Linux oczywiście miał zawsze dziury w zabezpieczeniach, które wymagały poprawek, jednak zabezpieczenia na platformach linuksowych i tak są znacząco lepsze niż w co poniektórych Windowsach. Przykładowo dla Linuksa nie było jak do tej pory żadnego wirusa, który odniósłby sukces. Nawet takie firmy jak Central Command's CEO Keith Peerm, który zajmuje się wirusami dla Linuxa, twierdzi, że jest tylko około 100 Linuksowych wirusów na całym świecie. Dla przykładu, w samym tylko maju 2006 wyszło więcej niż 60 nowych wirusów dla Windowsa.


Relatywny problem, to adresowanie zabezpieczeń w Viście -- UAC (Userr Account Control). Pomysł polegał na tym aby zwykli użytkownicy, mieli większą kontrolę podczas instalacji, aktualizacji i zmiany swojego systemu, bez dostępu do konta administratora. W pierwotnym założeniu, to był jeden z dobrych pomysłów.

Andy Jaquith, z Yankee Group jednak znienawidził ten pomysł. W wywiadzie z eWEEK's Jaquith stwierdził: “Kontrola z poziomu konta użytkownika jest jak tzw. “Gadatliwa Kasia” (tłum. autora, dosłowne), zagrożenie jest kiedy użytkownicy zaczynają traktować wyskakujące ostrzeżenia jak przycisk wyciszenia w budziku i klikają “TAK” nie patrząc, o czym są informowani. Wielu użytkowników, szczególnie użytkowników domowych, będzie wyłączać tą funkcje, co w efekcie da gorsze efekty niż poprzednio.” Od momentu kiedy ten problem został uświadomiony firmie z Redmond, Microsoft poprawił UAC, teraz nie pozwala użytkownikowi na ingerencje w systemem zabezpieczeń. To jest wciąż nowość i niektórzy użytkownicy mogą nie akceptować takich zasad.

Jednak Linux od samego początku używa przyzwolenia użytkownika (root) na ingerencje w system. Taki kaprys był wprowadzony o wiele wcześniej, jeszcze w systemach Unix.

UAC's jednakże ma inny problem, który w dużej mierze jest ignorowany. Wiele aplikacji nie działa dobrze z systemem UAC. Microsoft wypuścił pod koniec maja program SUA (Standard User Analyzer). SUA jest programem działającym w tle dla ISV (Independent Software Vendors) i deweloperów, pomocny przy opracowywaniu kompatybilnych programów i migracji programów dla Visty. Program będzie działał po włączeniu go przez administratora, będzie notował wszystkie uruchamiane aplikacje z poziomu użytkownika.

Deweloperzy Windowsa już wiedzą co się dzieje: wiele Windowsów XP i 2000 narusza UAC. Dla przykładu, wiele programów nie uruchomi się na Windowsie bez włączenia przywilejów administratora. Ostatnio jeden program z rodziny programów Quicken ma właśnie taki problem.


Programy:

Programy dla Linuxa zawsze były trudniejsze do zainstalowania. SUSE jest łatwiejszy niż inne dystrybucje, dzięki centrum administracji YAST, jednak w 10.1 wydawał sie stwarzać problemy. Novell miał szybko poprawić ten błąd, jednak w dalszym ciągu czekamy...

Pomimo nowości, oba systemy wydają się podobne do poprzedników. Kiedy włączę w Viscie nowy cache system – SuperCache – nie widze żadnej różnicy w wydajności. Do momentu kiedy nie zobaczę wyników jakiś benchmarków, twierdze, że system działa tak samo, dotyczy to Visty z SuperCache i wysokowydajnej partycji Linuxa ReiserFS (http://www.namesys.com/).

Oba systemy operacyjne mają wbudowane wyszukiwania programów. Vista od czasu do czasu ma problemy z działaniem wyszukiwania, ale to może być problem wersji beta. Odpowiedź SUSE to Beagle, jest lepszy, ale wciąż ma problemy z pamięcią . Na chwile dzisiejszą, jeśli zamierzam używać Visty, poczekam na następną wersję Google Dekstop Search. Obecnej wersji nie będę wogóle uruchamiał.

OpenSUSE ma jedną ciekawostkę, jaką nie może się poszczycić Vista. Jest to wbudowana program do wirtualizacji XEN. Umożliwia on uruchamianie wielu różnych systemów operacyjnych. Nie zalecam jednak uruchamiania jakiegokolwiek programu do wirtualizacji, na komputerze z mniejszą ilością pamięci niż 1GB. Xen jest wciąż w wersji rozwojowej, więc można mieć problemy z jego uruchomieniem.
Końcowa wersja Vista Enterprise, ma mieć dołączony program do wirtualizacji Virtual PC Express. Jednak program ogranicza się tylko do starszych systemów operacyjnych z rodziny windows.


Cena:

W Stanach edycja Visty low-end (dla użytkowników domowych?) -- Vista Home Basic dla przykładu nie pozwala wypalać płyt DVD. OpenSUSE zawiera tą możliwość, natomiast żeby Vista mogła wypalać płyty, potrzebna jest aktualizacja do wersji Vista Home Premium. Ogólnie rzecz biorąc, Microsoft nie planuje wydać mniejszej ilości niż 6 wersji Visty. Dlaczego? Oczywiście żeby zarobić więcej pieniędzy. Dla przykładu, Vista Enterprise – która ma wszystko – wliczając BitLocker encryption, wsparcie dla Virtual PC Express obsługujący wirtualizację, niewielkie wsparcie aplikacji bazujących na Unix'ie, oraz wsparcie dla wszystkich języków obsługiwanych przez Viste, na jednym obrazie płyty. Gdzie tu pies pogrzebany? Microsoft stworzy Windows Vista Enterprise wyłącznie dla Enterprise Agreement and Software Assurance. Jeżeli zechcecie zakupić tą wersję Visty, musicie podpisać z Microsoftem długoterminową licencję.

Jak to opisał na Microsoft Watch, Mary Jo Foley "chłopaki z Redmond używają w biznesie kija i marchewki aby przekonać klientów do premium Enterprise SKU. Z punktu widzenia klienta, Microsoft zmusza ich do kupowania high-end wersji, z myślą: kupujesz – masz. Jeżeli użytkownicy rozpoczną prace od wersji low-end, okaże sie, że dostępne opcje są możliwe dopiero po aktualizacji, głównie jeśli zamierzają wykorzystać PC-ta jako media-center. Microsoft ma nadzieje, że użytkownicy będą używać wbudowanego Windows Anytime Upgrade niż na przykład pisać do firmy Nero Inc, z zapytaniem o potrzebny program.

Windows XP Home kosztuje około $99 za kopię, z możliwością aktualizacji (upgrade), a za najnowszą wersję -- $199. Za Windows XP Proffesional cena wynosi $199 lub $299. Ostatnio zastanawiamy się nad wysoką ceną systemu Windows XP Media Center Edition, sprzedawanego za 299$. Dlaczego na chwilę dzisiejszą nie ma ustalonych cen dla systemu z rodziny Visty? Przypuszczam, że nie będą tanie ... szczególnie wersje Premium. Większość użytkowników domowych i SMB będzie kupować system oddzielnie, więc nie zdają sobie sprawy jaką cenę zapłacą.

W przypadku SUSE wystarczy jednak ściągnąć za darmo OpenSUSE. Jeśli natomiast potrzebujesz wsparcia technicznego, Novell będzie ucieszony sprzedając Tobie SUSE Linux Enterprise 10. Ceny dla tego wydania nie są jeszcze ustalone.


Podsumowanie:

Który OS wygra pojedynek w roku 2007?

Nie wiem jak wy to odbieracie, ale z praktycznego punktu widzenia, jest to techniczny nokaut Windows Visty przez SUSE Linux. Wydajność, funkcjonalność, cena – zsumujcie to wszystko i już macie zwycięzce.

Windows będzie systemem operacyjnym w większości systemów w 2007 roku, to jest raczej pewne niestety. Jednak uważam, że jest możliwe, iż więcej użytkowników kupi, ściągnie i zainstaluje SUSE Linux niż zakupi i zainstaluje Windows Viste.

Microsoft juz liczy ile osób na świecie zakupi Windows Vista – sprzedawcy komputerów będą ograniczani co do wyboru systemu – natomiast jeśli spojrzeć na to z punktu widzenia użytkownika, który chce zaktualizować system, zobaczyć można, że Linuksy na biurko, a SUSE Linux w szczególności, wychodzą naprzeciw Viscie.

Zapowiada się niezła walka.

Komentarze (21)

Gość Data: 2006-05-31 09:06:22Odpowiedz

hahaha

Nie no nie robmy kpin, nowy suse to jkas pomylka tutaj nawet myszka mi poprawnie nie dziala, no moze dziala przez pierwsze 2 minuty, yast juz nie wspomnie. Jesli novel ma zamiar cos takiego wypuszczac dalej to ja dziekuje.

Gość Data: 2006-05-31 09:33:21Odpowiedz

Masz racje nowe 10.1 ma dużo błędów, może w wersji komercyjnej to poprawią, i w miare szybko będą dostępne aktualizacje. ale ja jak narazie wracam do 10.0. I czekam na odpowiedz Novella

Gość Data: 2006-05-31 11:05:51Odpowiedz

Zgadzam się, po kilkudniowych (-nocnych) próbach wróciłem z ulgą do 10.0. Tutaj przy najmniej większość rozwiązań działa. 10.1 nie jest dla początkujących takich jak np. ja. Poczekam jak "mądrzejsi w tej materii" się uporają z poprawkami. Przez te poprawki i błędy, to nigdy żony nie przekonam do tego żeby sie z XP na SUSE przesiadła, bo nic tylko coś trzeba naparawiać, bo nie działa. A to ją przeraż, bo komp. dla większości jest do pracy a nie do naprawiania system.

Gość Data: 2006-05-31 11:23:12Odpowiedz

taa...... a ja tam wole 10.1 co prawda YAST działa niemiłosiernie wolno a instalacja suse mnie wkur.... (sprawdzanie pakietów na każdym kroku nawet po zmianie partycjonowania, nie mam pojęcia po jaką cholere) ale jak narazie nie mam większych problemów z użytkowaniem 10.1 a już napewno mniejsze niż w Window$ w którym zaraz po instalacji wywaliło mi EXPLORER wykonał nieprawidłową operację i zostanie zamknięty... ok daje zakończ..... i czekam bez końca..... porażka.... tyle kasy dałem za Window$a i po co????

jedyny mankament dalej to niekompatybilność progów pod window$a z suse....

Ale może ktoś coś w końcu wymyśli i będzie jeszcze bardziej cool.....
nie mówię o wine czy cededze.... bo nie obsługuję NET2.0 i activ X..

Gość Data: 2006-05-31 12:32:54Odpowiedz

zauwarzylem podstawową ruznicę pomiędzy Suse a window$em

W suse trzeba pobawic sie przy instalacji i konfiguracji ale później zero problemó jak już ruszy a przy Winow$sie po pewnym czasi pracy zaczynają sie jaja

Gość Data: 2006-05-31 18:15:24Odpowiedz

jr

Moje wraznienia są takie: w stosunku do 10.0 to jest 2 kroki do przodu i 1 (co najmniej :-) do tyłu. Generalnie estetyczniej, szybciej, dzialajacy XGL na wielu kartach graficznych. Z drugiej strony usypianie i hibernacja nie dziala na moim laptopie. W Suse 10.0 przynajmniej hibernacja czasami (tez nie zawsze) dzialala. A nie mam jakiegos egzotycznego sprzetu tylko IBM Thinkpad, jeden (podobno) lepiej wspieranych laptopow po linuksem. I co? znowu zrób to sam?
Zanim pewne rzeczy nie będą działały out of box (wyżej wymienione czy wfi) to jeszcze dlugo jakakolwiek dystrybucja linuksa nie zagrozi pozycji windows. Nawet takie "killer application" jak XGL czy w przyszłości KDE 4.0 tego nie zmienia.

Gość Data: 2006-05-31 18:28:15Odpowiedz

jr

To, ze cos nie dziala aktualnie w Vista Beta, a dziala w SUSE o niczym nie swiadczy. To tylko BETA. Do stycznia dopracuja, a Yast nadal bedzie mulil, wifi nie dzialalo

Gość Data: 2006-05-31 18:33:51Odpowiedz

stop stop stop po pierwsze data premiery Visty jest wciarz przesuwana i przesuwana a do czasu premiery za pewne natepna wersje wydadza SUSE miejmy nadzieje poprawiona przypomne ze 16 czerwcawyjdzie aplha1 wersji 10.2

Gość Data: 2006-05-31 20:30:24Odpowiedz

jr

Ja tez mam nadzieje, ze wersja 10.2 bedzie super :-). XGL + compiz beda za pol roku stabilniejsze i z kolejnymi funkcjonalnosciami, KDE 4.0 to raczej w wersji 10.3. Miejmy jednak nadzieje, ze zostana rozwiazane problemy, ktore wracaja w kolejnych wersjach, jak wlasnie przymulony Yast.
TODO dla 10.2:
1. uproscic instalacje/wprowadzic tryb eksperta dla hardcorowcow ;-)
2. - 1 plyta instalacyjna iso na cd - taka mini cd, potem dodajemy co chcemy. Cos ala Ubuntu
- Pelna wersja na DVD
3. Wsparcie dla laptopow. Aktualnie zadna z dystrybucji linuksa nie robi tego dobrze. Nieprzypadkowe nawet takie linux-friendly firmy jak IBM czy HP zalecaja Windows XP na swoich laptopach. Linuks aktualnie praktycznie do tego sie nie nadaje. Co z tego ze system dziala, jak nie dzialaja podstawowe dla laptopow funkcjonalosci - usypianie i hibernacja. W USA w ubieglym roku sprzedano tyle samo laptopow co pecetow. Tworcy dystrybucji musza to zrozumiec zanim Vista rozpanoszy sie na przenosnych. Aktualnie linuks ze wzgledu na mniejsze wymagania sprzetowe (laptopy maja z reguly gorsze konfiguracje w stosunku do stacjonarnych) mialby duze szanse.
4. Dopieszczac XGL ile sie da - to bedzie killer application.

Gość Data: 2006-06-01 16:16:59Odpowiedz

no tak

ale to że laptopy są rozprowadzone kolego z Windowsem, a nie z Linuksem to nie wina linuksa, że hibernacja nie działa tylko wymóg rynku(większość osób wybiera windowsa) gdyby IBM chciał to by zaprojektował laptowa for Linux i by wszystko działało. Ale fakt jest taki, że w takiej wersji jak wypuścili 10.1 to praktycznie nie ma szans na konkurencje z windowsem, sam jeszcze trochę poczekam, ale jak w końcu w najbliższym czasie nie naprawią tych głupich bugów z repo i ZMD to dziekuje Novellowi i zmykam na nowe Ubuntu.

Gość Data: 2006-06-02 21:50:28Odpowiedz

nie ma szans

nawet za 100 lat zaden linuks nie bedzie nawet dorastal do win. ze wzgledu ze tam jest wszystko robione dla ludzi latwe pzejrzyste i nikt nie musi byc mega mozgiem ktory nie umie jezdzic na rowerze a caly czas poswieca na sleczenie nad linuksem i jego zamotanymi na maksa procedurami ktore w win. robi 8 letni chlopak msc po tym jak dostal komputer na komunie od wuja taka jest prawda linuks to dobra sprawa do biura jesli korzystamy tylko i wylacznie z drukarki i arkuszu kalkulacyjnego a jak trzeba robic duzo wiecej i to na 1 masyznie to linuks zostaje daleko z tylu i takie sa akty a caly ten artykul to wyglada jakby byl napsiany przez novela ciekawy sposob na powieksznei e grona urzytkownikow suse ale to nie tedy droga kazda osoba ktora uwierzy w prawdziwosc opini napisanych wyzej i zadecyduje sie przesiasc na linuksa rozczaruje sie bardzo wiem to po sobie ale jednak cos mnie ciagnie do linuksa i to nie dla tego ze jest lepszy tylko ze jest inny i tylko przez czysta ciekawosc szukam czytam i widze ze tutaj byle glupote zrobic typu dzwiek 5.1 to naprwde nie ejst latwo a raczej graniczy z cudem.
dziekuje pozdrawiam !!

Gość Data: 2006-06-03 21:25:08Odpowiedz

no tak

widać że nie wiesz o czym piszesz, jest wręcz odwrotnie to MS stoi w miejscu. Chyba nie widziałeś Linuksa tak 2-3 lata temu, bo jakbyś widział to byś wiedział i widział ile się zmieniło. Kiedyś byś go nawet zainstalować nie umiał

Gość Data: 2006-06-08 20:53:46Odpowiedz

omg

no teraz sam sie zainstaluje i nic wiecej nie mozna zrobic a ta granica o ktorej mowisz to duzy postep krok milowy naprzod ale do windowsa brakuje jesszcze tysiace takich krokow . problemy z ktorymi w suse np. sa dzisiaj zostalpy przez ms zalatwione dawno temu keidy wymyslono win 98 bardzo mozliwe ze za pare lat bedzie tak i z linuksem tylko ze ms w miejscu tez nie ebdzie stal takze przepasc bedzie utrzymywana z calym szacunkiem dla linuksa - nie poradzilbym nikomu tego systemu na swoj desktop

Gość Data: 2006-08-23 10:02:52Odpowiedz

Łatwy Linux - tak

Jeśli twierdzisz, że Linuks jest trudny w obsłudze, to widzę 3 wyjścia:
1) w życiu na oczy tego sustemu nie widziałeś
2) masz zbyt zakorzenione przyzwyczajenia z winzgrozy, która myśli za ciebie (i jej to nie wychodzi :D )
3) nie potrafisz myśleć samodzielnie

Bo Linuks (jeśli posiedzisz na nim kilkanaście dni) jest bardziej intuicyjny i prosty w obsłudze jak Windows. Tylko jest inny i trzeba umieć myśleć (ale nie koniecznie nać 3 języki programowania i strukturę jądra). A YAST co prawda jest strasznie wolny w 10.1 ale daje dużo więcej możliowści konfiguracji jak Panel Sterowania w winzgrozie (a jak dodamy do tego narzędzie do konfiguracji KDE to można praktycznie dowolnie zmienić system)

Instalacjia programów jest dużo prostrza... w Linuksie! no bo wpisanie w konsoli 'rpm nazwa_pakietu.rpm' jest chyba prostrza od wizzardów windy. Zresztą po co bawić się konsolą skoro można praktycznie wszystko zainstalować za pomocą YaSTa.

A do premiery Visty (~maj 2007 jak znam M$) SuSE będzie jeszcze lepszy.


Ale czasem myślę, że to lepiej, że z Linuksa nie kożystają użytkownicy windy; tacy klasyczni, którzy instrukcji używają jako podpałki, nie potrafią znaleść najprostrzej informacji w internecie i tylko wyją na forach o pomoc w sprawie, która była rozwiązana 2 tematy niżej

Gość Data: 2006-10-03 14:17:32Odpowiedz

kate

Gość Data: 2006-10-07 22:13:53Odpowiedz

zarty sobie robisz?

Dla przecietnego użytkownika wizzardy są bardziej zrozumiałe i łatwe w obsłudze od linii poleceń. Bez linii poleceń na linuksie daleko nei zajdziemy. Najwyżej zdołami sobie coś napisać i wydrukować. wszytko inne już niestety komplikuje się. Siedzę już pół dnia i instaluję drukarkę a końca jescze nie widać. Przy tym robię to po opisach producenta. bez nich to siedziałbym tak tydzień. W windows zajmuje mi to 3 minuty. Życzę szczęśliwego życia w świecie marzeń.

Gość Data: 2007-01-01 16:36:09Odpowiedz

LINUX 4 EVER

VISTA - HAH NIEDOTKE NETGO GÓWNA PRZEZ NAJBLIŻSZE 2 LATA ...

Gość Data: 2007-01-12 18:44:41Odpowiedz

Oh

Linux z porownanime do Windowsa jest duzo lepszy. ZA kilka lat zoabczycioe ze windowsa nie bedzie bo kupi go albo linux albo apple i wtedy linux bedzie rzadzil. Tak jak kolega napsial na gorze windowsa instaluje sie bez problemow szybko i bez konfiguracji ale przy moim uzytkowaniu trzymac max3 miesiace a potem po wlaczeniu pojawia sie niebieski erkan i milon bledow :-) linuxa instalowlame i konfigurowalem ponad 1 dzien ale za to mam juz go 5 miesiecy i chodiz tak samo dobzre jak na poczatku. A co do dzialnosci programow to lepszy jets linux bo na nim byle jakiego programiku nie zainstluje jak to bylo w windowsie. Znajdizesz na necie jaksi fjany programik na windowsa to odrazu instalujesz a potem masz milony smieci na kompie w linuxie juz tak nie ma. Jest po kilka prgramow z danego dzialu np odtwarzacze, a na windzie jest ich kilkaset! Mam linuxa Suse 10.2 i jestem z niego bardzo zadowolony i nie mam zamiaru go zmieniac.

Gość Data: 2007-01-21 18:16:11Odpowiedz

vista do bani

hłopaki SUSE to dzieło samego Boga u mnie pieknie wszystko chodzi

Gość Data: 2007-03-09 08:28:02Odpowiedz

lolo


Twój komentarz został donany

Gość Data: 2007-03-16 10:58:33Odpowiedz

Lekka przesada...

Żeby było jasne - jestem użytkownikiem Linuksa, ale uważam że jeszcze dłuuużo wody upłynie zanim będzie można porównać Windows z jakakolwiek dystrybucją Linuksa.
Ja wybrałem linuksa nie dla tego że jest huuralepszy tylko dla tego że mi wystarcza i że nie obciąża mojego lekko podstarzałego blaszaka. A i tak wiele kosztowało mnie zachodu żeby uruchomić 3D na mojej karcie a skaner do teraz jest nie widzialny dla Xine. Ale największym nieporozumieniem jest porównywanie pełnego błędów SUSE z Windowsem którego konfiguracją może się zająć dziecko. Dla szarego użytkownika nie ma znaczenia że system jest bezpieczniejszy i że przyświeca mu jakaś tam idea, tylko prosty interfejs i możliwość np. szybkiego i bezproblemowego (czytaj bez grzebania w systemie) odzyskania swoich danych po padnięciu np sterów do grafy - a to wszystko póki co zapewnia niestety tylko Windows Nie tędy droga to są dwie róże filozofie.