opensSUSE 11.1 bluetooth

opensSUSE 11.1 bluetooth

Autor: Admin

Data: 28 grudzień 2008

Kategoria: Archiwum

Odsłon: 8965

Tagi:

Artykuł może być już niekatualny - Zawarte w nim porady mogą nie działać prawidlowo na nowszych wydaniach openSUSE

W openSUSE 11.1 istnieje problem z Bluetoothem jeśli korzystamy z KDE 4. Niestety biblioteki odpowiedzialne za bluetooth w KDE 4 min.: kbluetooth4 nie działa a biblioteka kbluetooth z KDE 3 informuje nas iż nie mamy żadnego urządzenia bluetooth. Jest to dość spory problem ponieważ system uniemożliwia nam sparowanie urządzeń blokując dalszą pracę. Poniżej znajdziecie opis jak rozwiązać problem parowania urządzeń oraz jak łatwo zamontować naszą np.: komórkę aby można było zarządzać jej plikami.

Parowanie urządzeń


Abyśmy mogli zarządzać naszymi urządzeniami musimy zainstalować applet z GNOME, który działa prawidłowo także pod KDE.

Musimy zainstalować następujące pakiety:

  • bluez-gnome
  • gnome-bluetooth

np.:

uruchamiamy konsole i logujemy się na konto root'a

su


instalujemy potrzebne pakiety

yast2 -i bluez-gnome gnome-bluetooth


mamy już zainstalowane odpowiednie oprogramowanie wystarczy go teraz uruchomić

wychodzimy z uprawnień root'a

exit


i uruchamiamy applet bluetooth

bluetooth-applet

teraz możemy bez problemu klikając na ikonkę dodać nowe urządzenie

UWAGA:

jeśli applet gnome pokazuje informację iż nie ma dostępnego urządzenia musimy wykonać następującą czynność

uruchamiamy konsole

su


wymuszamy reset urządzenia bluetooth

echo "options btusb reset=1" >> /etc/modprobe.conf.local

i restartujemy komputer


po ponownym uruchomieniu komputera program uruchomimy komendą


bluetooth-applet

Zamontowanie urządzenia aby można było zarządzać jego plikami


instalujemy potrzebne oprogramowanie :

  • obexfs

uruchamiamy konsole i logujemy się na konto root'a

su


instalujemy

yast2 -i obexfs


tworzymy katalog w którym będziemy montowali nasze urządzenie

mkdir /telefon


nadajemy uprawnienia aby zwykły użytkownik mógł z niego korzystać

chmod 777 /telefon


wychodzimy z uprawnień root'a

exit


teraz musimy znaleźć MAC naszego urządzenia

hcitool scan


MAC urządzenia powinien wyglądać podobnie do:

11:22:33:44:55:66


teraz montujemy nasz telefon
oczywiście podajemy MAC naszego urządzenia zamiast 11:22:33:44:55:66

obexfs -b 11:22:33:44:55:66  /telefon


teraz możemy przeglądać i zarządzać plikami poprzez katalog

/telefon

następnym razem kiedy chcemy podłączyć telefon wydajemy tylko komendę

obexfs -b 11:22:33:44:55:66  /telefon

Komentarze (30)

Sławek Data: 2008-12-28 14:09:36Odpowiedz

GNOME w KDE.

Czyli bardzo prosty i płytki przykład na to, jak rozwiązać problem. Korzystając z elastyczności Linuksowego pulpitu autor raczył po prostu zainstalować komponenty z GNOME w KDE. Na pewno nie jest to najlepsze rozwiązanie.

Administrator Data: 2008-12-28 14:18:00Odpowiedz

Re: GNOME w KDE.

heh

poczytaj:

http://en.opensuse.org/Bluetooth

mogę specjalnie dla ciebie jak jesteś zainteresowany napisać opis jak przygotować patch do bluez - tak to będzie najlepsze rozwiązanie ale nie wiem czy inni sobie z tym poradzą

Gość Data: 2008-12-28 17:51:19Odpowiedz

Hm....zły!!!/ a własciwie wściekły/

Ja używam KDE3 i problem z bluetooth też istnieje i jest to bardzo denerwujące ;(
Że też coś mnie podkusiło zainstalować 11.1 .....

Gość Data: 2008-12-28 20:19:52Odpowiedz

openSUSE 11.1 - rzeczywistość!

Siedzę w suse i openSUSE od wersji 9.2 z wydania na wydanie jest coraz gorzej a powinno być odwrotnie! Miałem nadzieję iż wreszcie jest firma Novell wraz ze społecznością któa wreszcie przeciwstawi się Microsoftowi Linuxowym ale naprawdę dobrym systemem operacyjnym, niestety było by zbyt pięknie jest coraz fatalniej - marazm, dziadostwo, niedopracowanie i coraz bardziej okrojone wersje, moło tego wygląda na to iż nad tą wersją pracują dzieci, bo to wygląda na dziecinadę - professionalizmu brak w każdym calu. Po cholere wydają system co pół roku niech będzie jeden na rok ale doprowadzony do perfekcji w każdym calu a tu kryzys na świecie i kryzys w systenie - szkoda!!! Myślę iż świetność tego systemu już mineła!
System openSUSE 11.1 ledwie wyszedł a już jest ile poprawek. Cas chyba dać se spokój z tym dziadostwem! Początkującym zdecydowanie wersję 11.1 odradzam! To już Vista bije go na mordę! A może o to chodziło?!!!

Gość Data: 2008-12-28 20:28:34Odpowiedz

Hm...zły!!!/ a właściwie wściekły /

Choć nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii to...za coś Novellowi M$ zapłacił czyżby za zniszczenie Linuksa? może tylko SuSE-ła? cholera go wie...

Andrzej Data: 2008-12-28 20:33:38Odpowiedz

Tak to jest prawda!

system openSUSE w wersji 11.1 to jest wielka pomyłka! Osobiście uważam iż każdy system operacyjny powinien być professionalny przynajmniej w instalacji i funkcjonowaniu, tu nie ma miejsca na układy pośrednie, poprawki to powinny tak naprawdę ukazywać po około 3 miesiącach po wydaniu i to naprawdę niewielkie a nie jakieś poważne! i to już na drugi dzień! To niech szlag trafi taki system! A na repozytoriach powinno być tylko dodatkowe oprogramowanie - tu jak dla mnie też nie ma tłumaczenia - ogółem też twierdzę iż to jest niewypał!

Gość Data: 2008-12-28 20:42:27Odpowiedz

openSUSE 11.1 - to dziadostwoooooooooooo

E.Niwiński odpisz co na to Novell i czy ty twierdzisz że dobrze się dzieje z systemem?!!!

Szok Data: 2008-12-28 20:57:05Odpowiedz

developerzy testujący wersję 11.1

bierzcie się za pielenie i sadzenie buraków! to jest system? to jest linuxowy system operacyjny? - nie to jest jakaś popierdoła i to w wydaniu co najmniej tragicznym. To miał być system operacyjny od Novella pod choinkę ale choinka jak zobaczyła co to za cudo to się przewruciła! Nigdy więcej takich prezentów!

Gość Data: 2008-12-28 21:03:53Odpowiedz

Re: developerzy testujący wersję 11.1

przewrÓciła ;(

Gość Data: 2008-12-28 21:15:48Odpowiedz

gdy argumentów brak

czepiamy się pisowni, to i tak systemu nie zmieni. A to Rzecz Pospolita właśnie!

Gość Data: 2008-12-28 21:26:02Odpowiedz

Re: gdy argumentów brak

nie czepiam się tylko...mi wstyd iż nie możesz sobie włączyć słownika ortograficznego w ff ?
Polski język trudny język...

Gość Data: 2008-12-28 21:32:16Odpowiedz

nie mogę czy nie chce istotą tu nie jest

a system operacyjny

Gość Data: 2008-12-28 23:48:58Odpowiedz

Coś za coś :)

A ja się cieszę, bo mi zaczęła od razu działać karta wi-fi (Atheros), która w 11.0 nie chciała... Mam nadzieję, że błąd w bluez zostanie szybko naprawiony i jakoś to przeżyję. Więcej optymizmu, ludzie!

Gość Data: 2008-12-29 06:38:20Odpowiedz

cholibka jak?

A mnie karta wifi Atheros nie działa? dopiero instalacja 2.6.28 przyniosła pożądany skutek ale..tego jajka już 11.1 nie obsługuje...

Mario Data: 2008-12-29 06:44:09Odpowiedz

Pobrać - a po co by się z dziadostwem mę

po co to barachło instalować jeżeli na dzieńdobry trzeba instalować poprawki by to jakoś chodziło, dopuki opensuse nie będzie działał od ręki jako naprawdę sprawny system a nie przypominający grę w toto-lotto to w dupie z nim! A wy odpowiedzcie sobie szczerze- przecież instalujecie na zasadzie " no ciekawe będzie działać? czy nie, a jak już ruszy to co nie będzie chodziło? - to oto chodzi" Czas z tymi banialukami skączyć - albo system jest systemem w pełni nadającym do multimediów albo nie?!

Gość Data: 2008-12-29 08:15:58Odpowiedz

Re: openSUSE 11.1 - rzeczywistość!

No ok mogę się z tobą zgodzić po części ciekawi mnie czy ty masz może w takim wypadku zainstalowanego Debiana, który wg. mnie tak właśnie jest wydawany. Moim zdaniem openSUSE jest bardziej rewolucyjne (choć może to zbyt mocne słowo) a co za tym idzie bardziej eksperymentalne a co do bluez to to chyba nie jest działka openSUSE

magic Data: 2008-12-29 11:45:22Odpowiedz

Jestem zawiedziony

Co racja to racja z wydania na wydanie coraz gorzej z tym bądź co bądź fajnym systemem. Nie działa nawet taka błahostka jak gdmsetup a co tu mówić o bluez

Przez kilka dni miałem zainstalowaną mandrive z ciekawości i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. openSUSE zainstalowałem s powrotem z wierności i się zawiodłem. powiem inaczej powrócę chyba do openSUSE11.0. 11,1 niby mam być szybsza ale nie zauważyłem tego w ogóle wręcz mam przeciwne spostrzeżenia

czrs1056 Data: 2008-12-29 19:05:42Odpowiedz

Jesteś zawiedziony a ja nie!!!

Jesteś zawiedziony a ja nie!!! Jak sobie przypomne jakie karkołomne przeboje przechodzić trzeba było w wewsjach 9.2 do 11.0 i ciagle się douczać.i czekać na nowe kadu i Skype. to za kazdym razem jest to samo trzeba sie napocić aby system dopieścić .Troche się o nim dowiedziec poczytać fora i tą stronę i po pół roku wszystko gra.Przecież to nie Win XP czy Vista mi suse chodzi o wiele szybciej jak Vista na laptopie Samsung R510 z 4 GB pamięci.Opisujecie bzdury. Dam dobrą radę kup wersję Płatną z 90 dniowym wsparciem a przekonasz się ze jest inaczej.Jak za system za który nie płacisz chcesz miec wszystko jak na tacy,tego nie ma na świecie nigdzie.przekonałem sie z doświadczenia że nowy system trzeba instalowac pół roku później wtedy duzo żeczy jest dopracowanych i opisanych jak to zrobić .Nowy system jest tylko dla zapaleńców któży nie chcą w WiN XP lub Vista wywalać trojanów i innych śmieci a o wiele pożyteczniej spędzić czas nad ulepszaniem systemu SuSe. Mam zainstalowane 3 systemy XP, Vista, i SuSe11.0_KDE3.5 na laptopiem i do internetu suse jest the best na Deskop-ie XP i SuSe 11.1_64bit/KDE4 do nauki konfiguracji systemu i zapoznania się z nim.To co mnie zaskoczyło to przy pomocy SuSe(Ł)11.1 mogę wywalać wirusy z Win XP i Visty te trojany których nawet nie wykrywa MKS scan online.Podpinam dysk pod USB i mogę wszystko wywalać. I nie muszę godzinami siedzieć na forach i pytać jak tego świństwa się pozbyć. Czy zapóścić Combofix Flashdisinfektor czy Trojan remower po prostu zapuszczam antywirusa i on mówi co nie wywalił i z pozycji SiuSiaka wywalam to co za pomocą USB dzisiaj się przenoi jak ciepłe bułki na MP3 czy telefony a potem je blokuje lub zamula.Uczyć się i uczyć i jeszcze raz sie uczyć to nie Win gdzie godzinami tracisz czas na wywalanie śmieci mi juz to zbrzydło i na SuSe brykam od wersji 9.2 i wszystkie przebrnołem i tą !!.1 też przebrniemy :D

Gość Data: 2009-01-02 10:29:14Odpowiedz

Ten linux

No niestety ciągle są jakieś problemy to nie działa to czy znowu tamto. Do póki nie będzie normalnych rozwiązań przy pracy z systemem linuksowym to długo nie będzie ten system chętnie odbierany przez zwykłych użytkowników. Aby podłączyć tel muszę podać maca w komendzie jaka lipa!!!! muszę pamiętać jaki jest mak i jescze będzie problem jak go zdobyc z niektórych telefonów. Przykro mi ale Linux to ciągle lipa a ja sam chciałem się na niego przesiąść kilka razy ale skutecznie mnie od tego odwiódł za każdym razem.

Aldaron Data: 2009-01-03 00:41:33Odpowiedz

Mimo szacunku jaki mam dla programistów działających w strefie otwartego oprogramowania ... niestety również muszę przyznać że przeskok na 11 nie wyszedł na dobre tej dystrybucji ... jak ja bym chciał zobaczyć wersję 10.4 bo 10.3 śmigała mi o niebo lepiej ... niestety ostatnio przekombinowałem i zmuszony byłem do reinstala ... i postanowiłem wypróbować jedenastki ... to co zobaczyłem bardzo mnie zasmuciło ... przy KDE 3.5 można popróbować go jeszcze ustabilizować ale KDE 4 wydaje mi się środowiskiem wybitnie ograniczającym użytkownika ... zaakceptowałbym je w ramce na zdjęcia ale nie w komputerze. Tyle przykrych refleksji.

Jaki Atheros?? podaj numerek!! Data: 2009-01-09 02:22:29Odpowiedz

Re: Coś za coś :)

A podaj numerek tej atheros to moze i ja na Samsung R510 zainstaluje tą SuSe(Ł)11.1_32bit i pójdzie bez problemu bo na 11.0 musiałem przez mad wifi walić.

Gość Data: 2009-01-11 21:32:39Odpowiedz

Re: Re: GNOME w KDE.

[quote]mogę specjalnie dla ciebie jak jesteś zainteresowany napisać opis jak przygotować patch do bluez[/quote]

Jeśli ten program istniał wcześniej, to dlaczego nikt z Novella nie pomyślał o dołączenia odpowiedniego patcha??
W kulki sobie lecą. Ten system to nawet nie beta, co najwyżej druga alfa.

Jacku Data: 2009-01-13 19:48:43Odpowiedz

solucja mi zadziałała

znalezione na forums.opensuse.org:

1)dodać repozytorium
http://download.opensuse.org/repositories/home:/fietze/openSUSE_11.1/

2)zainstalować poniższe pakiety:
bluez3
bluez3-utils
(libbluetooth2 zainstaluje się automatycznie)

3)Reboot

Mam nadzieję że wam też zadziała...

Gość Data: 2009-01-16 15:48:43Odpowiedz

Re: Re: Coś za coś :)

AR5416,
Lenovo T60.

Gość Data: 2009-01-20 14:59:05Odpowiedz

Polityka Novell

Wydaje mi się że Novel celowo psuje projekt openSUSE. W jakim celu? Nie wierzę w teorię spiskową, że robi to na rzecz Microsoftu. Ale w to, że robi to aby ludzie kupowali SUSE Linux Enterprise Desktop już uwierzę!

Smerf Data: 2009-02-16 18:47:45Odpowiedz

Mniej narzekania

Temat dotyczyl, bluetootha a zeszlo na Novella, dajcie spokoj, ostatnia porada o repozytorium pomogla i juz bluetoot dziala pod 11.1, linus zawsze byl systemem ktory trzeba sobie dopasowac dostrajac, i wiwcej nalezy miec pretensji do tych co nie chca udostepniac zrodla od sterownikow bo tu lezy pies pogrzebany

pp010101 Data: 2009-03-06 00:30:41Odpowiedz

Zgadzam sie - mniej narzekania!

Jacku - Twoje rozwiazanie problemu z bluetooth dziala na hp2510p bez problemu! THX!

W temacie ogólnej dyskusji - nie znam linuxa w ktorym nie byloby jakiegos problemu. Osobiscie uwazam SuSE za jedna z najlepszych dystrybucji. Ostatni raz uzywalem 10.1 i musze powiedziec, ze postep w 11.1 moim zdaniem jest pozytywny. Wiekszych problemow w ogole nie mialem z ta wersja ... czego nie moge powiedziec o innych dystrybucjach, np. : fedora - 3D nie do odpalenia (meka!), ubuntu 8.10 - cd nie bootuje sie nawet, w 8.04 jako tako dziala (bez wifi), mandriva - Xy nie dzialaja, debian - instalacja trwa wieki, a potem i tak trzeba instalowac recznie drugi raz i konfigurowac, slack tak samo, ... SuSE 11.1 - co najwazniejsze dziala "out-of-the-box" od pierwszego startu!

Ludzie ktorzy tak tutaj krytykuja nowe wydanie proponuje aby sobie przypomnieli takie smieszne wersje jak 9.0, 9.1 czy 10.0, gdzie potrafił nie dzialac nawet Yast albo wywalało Xy.

Ja tam jestem zadowolony i podoba mi sie KDE4.1 (w przeciwienstwie do 4.0, ktore srednio dzialalo i nic w nim nie bylo).

Jak na razie statystycznie rzecz biorac SuSE zawsze działało mi najlepiej i najmniej musialem sie z nim chrzanić.

durszlak Data: 2009-03-30 12:43:45Odpowiedz

windziarze i linoskoczki

Po co ludzie, którzy lubią mięciutko maluśkie okienka na siłę przesiadają się na Liny. Ja Wam powiem tak: Ci, którzy lubią jeździć windami, niech jeżdża windami, a Ci co lubią bardziej ekstremalnie niech sobie skaczą po Linach. Innymi słowy, każdy narzekający na dystrybucje niech sami zakaszą rękawki i popracują ze społecznością nad czymkolwiek i nie wezmą za to wynagrodzenia. Wtedy jestem gotów wysłuchać narzekania każdego takiego człowieka. Jeżeli jesteście wygodni, to za wygdę się PŁACI!!! Zapłać albo mięciutko maluśkiemu, albo społeczności skupionej przy którejś z dystrybucji i wtedy możesz sobie narzekać, albo wychwalać wsparcie techniczne. Inaczej zdobądź się na konstruktywne uwagi i chociaż w ten sposób przyłóż się do poprawienia swojej ulubionej dystrybucji.
Ja twierdzę uparcie, chociaż dystrybucje prą w kierunku upowszechnienia poprzez ułatwienie i zautomatyzowanie pracy swoich systemów, to Linux zawsze będzie towarem ekskluzywnym. I najlepiej by było gdyby tak pozostało. Ja nigdy nikogo nie namawiałem na przesiadkę i nie będę namawiał. Nigdy nie biorę udziału w głupkowatych pyskówkach o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Niech produkty z Redmond pozostaną powszechne zjadane przez tabuny wirusów, robali i hackerów. Niech Lin pozostanie towarem dla wybranych, czystym, spokojnym, wymagającym myślenia systemem. Samo to, że w Linie każdy problem można rozwiązać na setki sposobów świadczy o jego wielkości i elastyczności. Dowolnie wybrany problem z Windy może rozwiązać tylko jedna firma i tylko jeden sposób będzie zawsze słuszny. Tylko czy najlepszy?

marcin Data: 2009-06-30 20:25:46Odpowiedz

OpenSuSE

Dokładnie nic dodac nic ująć. Ja używam openSUSE desktop 11.0. Jest trochę rzeczy niedopracowanych, ale nienarzekam, jak coś potrzebuje co nie działa to winda zawsze pod ręką, a nie od dziś wiadomo, że linux to przedewszystkim system sieciowy, a w tej kwestii wszystkie jego funkcjonalności działają bez zarzutów.
Pozdrawiam
Marcin

Twój komentarz został donany

Maciek Data: 2011-09-16 22:12:39Odpowiedz

Przepraszam co oznacza taki komunikat? Po wpisaniu yast2 -i bluez-gnome gnome-bluetooth pojawia mi się w terminalu:

GConf Error: Failed to contact configuration server; the most common cause is a missing or misconfigured D-Bus session bus daemon. See http://projects.gnome.org/gconf/ for information. (Details - 1: Failed to get connection to session: The connection is closed)