OpenOffice.org coraz wolniejszy

Następnie wykonywano reboot i znów testowano. Rebootów było 10 co daje 500 pojedynczych testów. Ponowne uruchomienia były wykonywane ponieważ po pierwszym uruchomieniu kolejne przebiegały szybciej ze względu na cache'owanie danych w pamięci. Dlatego porównano wyniki po tzw. zimnym starcie (reboocie) i gorącym (wyłączeniu i włączeniu OOo). Całość sprawdzono dla 11 wersji pakietu co dało łącznie 5500 testów. Testowy komputer działał pod kontrolą linuksowej dystrybucji Fedora 7 wyposażonej w jądro 2.6.23.15-80.fc7 i Javę w wersji 1.6.0_03. Procesorem był AMD Athlon XP 3000+ a ilość pamięci operacyjnej wyniosła 768 MB. Jako twardy dysk pracował Maxtor z partycją ext3.

Podczas uruchamiania się OpenOffice.org wykonuje wiele czynności: ładowanie aplikacji do pamięci, rozwiązywanie symboli linkujących, inicjalizacja czcionek, wczytywanie plików konfiguracyjnych, inicjalizacja środowiska uruchomieniowego Javy, sprawdzenie drukarek, sprawdzenie aktualizacji oraz import dokumentu. Wszystko to zabiera sporo czasu a właśnie czas uruchamiania decyduje w dużym stopniu o tym czy aplikacja jest postrzegana jako szybka czy wolna. Benchmark wykazał znaczne przyspieszenie pod tym względem pomiędzy wersjami 1.1.5 i 2.0.0. Później już było jednak na ogół gorzej. Trend ten dotyczył także innych testowanych funkcji.

Choć twórcy OpenOffice.org pracują nad przyspieszeniem działania pakietu to z drugiej strony nowe wersje przynoszą nowe funkcje, które powodują z kolei spowolnienie aplikacji. Na szczęście jednak coraz lepszy sprzęt sprawia, że problem ten nie jest zbyt widoczny.